Puchar Szachbem

Warszawa 2004

Zawody szachowe na Bemowie kończące cykl 2003/2004 rozegrane zostały w dniu 19 czerwca 2004. W ciągu 10 lat rozegrane zostało 100 turniejów "Szachbem" oraz 95 turniejów "O Puchar Przewodniczącego Komisji Sportu..." początkowo gminy, obecnie dzielnicy Warszawa Bemowo. Jubileuszowy, 100 turniej został wzbogacony dodatkowymi imprezami. Następnego dnia, w niedzielę odbył się rodzinny turniej błyskawiczny oraz "Puchar Szachbem 2004" z udziałem czołówki punktacji Grand Prix.
Czółowka punktacji GP została zaproszona do Pucharu Szachbem, zaproszenia przyjęli:

Imię NazwiskoRank.GP
Tadeusz Moskwiński2165728,62
Dariusz Gąsiorek 1800 660,15
Dariusz Wojtyra 1952 633,78
Marek Moskwiński 1800 496,24
Sławomir Liberadzki 2035 489,11
Adam Gasik 2005 232,83
Jerzy Słaby 2377 195,50
Anna Gasik 2033 92,38

Dla zachowania sportowej atrakcyjności zawodów ważne było utworzenie wyrównanego składu i ten warunek udało się spełnić. Tadeusz Moskwiński (zwycięzca punktacji GP) i Jerzy Słaby (najwyższy ranking) zostali rozstawieni i w drodze losowania powstały dwie grupy. Uczestnicy rozgrywali 2 partie w tempie 20 minut dla zawodnika (w przypadku remisu decydowała dodatkowa partia w tempie białe - 6 minut, czarne - 5 minut, remis for).

Ćwierćfinał

Tadeusz Moskwiński 2:1 Sławomir Liberadzki

Jerzy Słaby 2:0 Dariusz Gąsiorek

Adam Gasik 2:0 Marek Moskwiński

Dariusz Wojtyra 2:1 Anna Gasik

Półfinał

Tadeusz Moskwiński 2:0 Adam Gasik

Jerzy Słaby 1,5:0,5 Dariusz Wojtyra

(o miejsca 5-6)

Sławomir Liberadzki 2:0 Marek Moskwiński

Dariusz Gąsiorek 2:1 Anna Gasik

Finał

Jerzy Słaby 1,5:0,5 Tadeusz Moskwiński

(o miejsce 3)

Adam Gasik 2:0 Dariusz Wojtyra

(o miejsce 5)

Sławomir Liberadzki 2:0 Dariusz Gąsiorek

(o miejsce 7)

Anna Gasik 2:1 Marek Moskwiński

Z każdą partią napięcie rosło. Zawodnicy, przyzwyczajeni do rozgrywania turniejów open systemem szwajcarskim, niełatwo przekonują się do gry o wygraną w każdej partii. W meczach remis nie przybliża do celu, konieczne jest zwycięstwo. Nie jest ważna suma zdobytych partii, po prostu trzeba pokonać każdego rywala. Jednych taka sytuacja paraliżuje, innych mobilizuje.

Znakomitą moblilizacją wykazali się dwaj finaliści. Zwycięzca Grand Prix Tadeusz Moskwiński nieczęsto przegrywa partie, potrafi wykazać wielki upór w grze. Po trudnym meczu ze Sławomirem Liberadzkim, rozstrzygniętym dosłownie w ostatniej sekundzie dogrywki, nabrał wiary we własne siły i po zwycięskim meczu z Adamem Gasikiem usiadł do finałowych partii z wiarą w sukces. Po remisie w pierwszej partii doszło do niezwykle dramatycznej sytuacji w drugiej. Rozgrywający czarnymi obronę sycylijską Jerzy Słaby nie zdołał rozwiązać problemów debiutowych i przy różnostronnych roszadach białe uzyskały wygrywający atak. Jednak gdy napięcie sięgnęło zenitu białe zwolniły nieco tempo ataku i nie zdecydowały się na poświęcenia, prowadzące zapewne do zwycięstwa. W tej sytuacji siła gry Jerzego Słabego przesądziła o wyniku partii.

Meczowe doświadczenia zapewne pomogą uczestnikom w rozwoju umiejętności. Warto zwrócić uwagę na doskonalenie metod rozwijania ataku na króla, gdyż w szachach aktywnych łatwiej jest atakować niż bronić się. Zawodnicy potrafiący już utrzymywać pozycję powinni pomyśleć o rozwinięciu umiejętności kontrataku, gdyż w warunkach deficytu czasu jest to bardzo skuteczne działanie. Konieczne są ćwiczenia w rozgrywaniu pozycji technicznych, gdyż poprawne rozgrywanie np. równych końcówek, bez ich uprzedniego studiowania jest po prostu niemożliwe, gdy na zegarze pozostają 2-3 minuty.

Ogólnie mówiąc zawodnik dla startu w meczach musi posiadać sprawdzony, choć niekoniecznie szeroki repertuar debiutowy, żelazną wolę walki na wygraną, przynajmniej poprawne umiejętności techniczne i dobre poczucie upływu czasu.

Zwycięzca Pucharu Szachbem Jerzy Słaby

Zwycięzca "Pucharu Szachbem" Jerzy Słaby.

Półfinał Pucharu Szachbem

Półfinał "Pucharu Szachbem".

Template courtesy of Designs by Darren
© Klub Szachbem Warszawa 2010